WiBlo Lab

WiBlo Lab (laboratory, developing, projects)

blog_feat

W końcu udało się wygospodarować miejsce na (wymyślić gdzie postawić) szafę rack oraz sfinalizować zakup. Szafa będzie stała w piwnicy pod schodami czyli miejsce gdzie nikomu nie będzie przeszkadzać, a dojście do szafy żeby coś przy niej robić jest dość dobre. Na początek postanowiłem zakupić szafę o głębokości 600mm czyli 60cm. Nie planuję tutaj montować długich serwerów rackowych więc głębokość powinna spokojnie mi wystarczyć. Miejsce w którym będzie stała szafa nie pozwala mi na nic większego niż 18U ponieważ wysokość wnęki to 105cm czyli szafa musi być niższa. Do miejsca w którym będzie stać szafa już wcześniej zacząłem przeciągać kable sieciowe, które pozwolą na podłączenie sprzętu, który znajduje się w domu. Chcę mieć w jednym miejscu swoje serwery, router, switche itd.. Przy okazji będzie porządek i nie będzie to przeszkadzać ani hałasować w mieszkaniu. Do tego będzie lepsze chłodzenie, bo w piwnicy ogólnie jest chłodniej. Na zdjęciach poniżej widać krótką relację z montażu czyli składania szafy rack.

Dla zainteresowanych czyli jakie zakupiłem części i koszta z tym związane:
1. Szafa wisząca 19″ TS 18U 600mm czarna Neku składana – 475 zł
2. Półka regulowana 19″ 1U 450mm Neku – 79,70 zł
3. Półka stała 1U 300mm Neku – 43 zł
4. Patchpanel kat. 5e 19″ 24p 1U Neku – 55 zł
5. Listwa zasilająca 19″ 1U 8 gniazd – 45 zł
6. Zestaw śrubek (rack) EM M6 (3 części) 100 szt – 29,50 zł
7. do tego dokupiłem w Castoramie 4szt kółek + 4 szt nakrętek z podkładkami za 19,57 zł
Suma: 746,77 zł

Dlaczego patchpanel kat 5e? Kosztuje niewiele i aktualnie w domu mam sieć 1Gbit na skrętce kat 5e i nie widzę sensu wymiany wszystkich kabli na kat 6. Jeżeli będzie coś działać źle itp. to wtedy będę wymieniać to na kat 6, ale nie powinno być problemów czyli póki co nie przewiduje modyfikacji sieci na kat 6.

Jak przebiegał montaż to widać poniżej. Sama szafa jest wyprodukowana w Chinach więc i spasowanie jest Chińskie, ale w tej cenie uważam, że jest całkiem dobrze.

Szafa zapakowana w kartonie spięta plastikowymi taśmami.
Szafa złożona wg. producenta ma wymiary:
Wysokość: 18U (1050mm)
Szerokość: 19″ (600mm)
Głębokość: 600
Do tego nośność to 45kg.
Wysokość szafy już z zamontowanymi kółkami to jakieś 960mm (96cm). Bez kółek to będzie jakieś 900-910mm. Producent tutaj podał trochę za dużą wysokość (albo sklep ma błąd w opisie). Oglądałem szafy wiszące 18U i ich wysokość to jakieś 900mm czyli nie przekracza 910mm i tak też jest w tym przypadku.
Gdybym wybrał spawaną to nośność wówczas by wynosiła 60kg. Jednak w moim przypadku ta szafa nigdy nie będzie wisieć, tylko będzie stać. Obciążenie raczej też nie będzie większe niż 45kg. Składana jest o wiele łatwiejsza w transporcie.

Sklep w opisie ma napisane: “Dostarczana jest w niewielkim opakowaniu – przeznaczona do samodzielnego montażu, który zajmuje nie więcej niż 5 minut.”. W pojedynkę w 5 minut tej szafy nie złożymy. Właściwie to nawet w dwie osoby tej szafy w 5 minut nie złożymy. Czyli bajka marketingowa na zachętę.

Kółka zakupione w Castoramie.

Opakowanie otwarte i na pierwszym planie ściana tylna. Tylna ścianka jest przykręcana śrubkami do ramy.

Drzwi przednie z szybą.

Tutaj na zdjęciu od góry widać ściankę tylną, górę szafy i na samym dole podstawę szafy. Góra szafy ma miejsce na dwa wentylatory oraz przepust na kable wyłożony gąbką. Dół szafy ma przepust kablowy wyłożony gąbką oraz miejsca (wspawane nakrętki) na wkręcenie dodatkowych wsporników jako podpory kiedy szafa wisi. Ja te otwory wykorzystałem do montażu kółek co widać na następnych zdjęciach.

Góra szafy.

Spód szafy.

Rama lewa i prawa ze ścianami bocznymi, demontowanymi (mają zatrzaski), belki rackowe oraz zestaw śrubek w woreczku.

Instrukcja montażu, strona 1.

Instrukcja montażu, strona 2. Gdyby ktoś był ciekawy jakich śrubek do czego użyć to tego w instrukcji nie znajdzie, a mamy tutaj zestaw śrubek czarnych i srebrnych oraz jakieś plastikowe zaślepki, gumowe zatyczki itp. Wszystkie czarne śrubki wykorzystałem do skręcenia szafy oraz przykręcenie belek rackowych, a srebrne, które zostały wykorzystałem do przykręcenia półki.

Belki rackowe oraz zaślepki przepustów kablowych. U mnie kable będą wchodziły od góry więc zaślepkę przykręciłem na spodzie szafy.

Belki rackowe mają nadrukowaną podziałkę czyli mamy od 1U do 18U zaznaczone na belkach.

Tutaj już przykręcone ramy do spodu szafy.

Tutaj widać nakrętki w spodzie szafy. W te otwory zamontowałem kółka (kółka, które kupiłem mają mniejszą średnicę śruby montażowej więc po prostu weszły bez wkręcania).

Od wewnętrznej strony szafy przykręciłem nakrętki z podkładkami tak aby kółka były przymocowane do spodu szafy.

Zamontowane wszystkie cztery kółka.

Przypasowana góra. Pozostaje skręcić.

Tutaj już rama, spód i góra skręcona oraz zamontowane przednie drzwi razem z zamkiem. Jak widać na zdjęciu drzwi zamontowałem najpierw z lewej strony, ale ostatecznie zmieniłem stronę na prawą.

Zmontowana szafa.

Teraz czas zamontować belki rackowe.

Belki zamontowane. Teraz przykręcić trzeba listwę zasilającą, patchpanel i półki.

Wszystko już przykręcone.

Szafa w miejscu docelowym. Teraz pozostaje dociągnąć kable sieciowe i zasilanie do szafy.

Kolejny etap to będzie montaż okablowania w szafie oraz uszczelnienie szafy tak żeby kurz nie dostawał się szczelinami w ściankach i drzwiach (na tylnej ściance oraz bocznych ścianach już zamontowałem uszczelki). Zostanie także montaż filtrów przeciwkurzowych w otworach wentylacyjnych. Jak już uporam się z okablowaniem sieciowym w samej szafie to przejdę do następnego etapu czyli przeniesienia i montażu w szafie sprzętu sieciowego, serwera itd..

13 grudnia, 2017

Posted In: Blog

Tagi: , ,

2 komentarze

  • Rafał pisze:

    Witam,

    Trafiłem na stronę https://www.wykop.pl/wpis/28651961/mirki-kupilem-w-koncu-do-domu-mala-szafe-rack-zeby/.
    Chciałbym prosić o podpowiedź, czego i jak użyć, aby dobrze uszczelnić szafę rack, ponieważ takową niedawno zakupiłem, zamontowałem w piwnicy i niestety zmagam się kurzem, który dość mocno się osadza.

    Z góry dzięki za info i podpowiedzi.

    • wilk pisze:

      Ja wykorzystałem uszczelki do okien/drzwi + uszczelki szczotkowe przeciwkurzowe samoprzylepne żeby uszczelnić drzwi frontowe. Dodatkowo na otwory wentylacyjne szafy (na bokach, froncie i samej górze) od wewnętrznej strony zamontowałem filtr włókninowy do np. okapów kuchennych (tyle, że oddzieliłem jedna warstwę aby był cieńszy). W 100% kurzu nie wyeliminowałem, ale w bardzo dużym stopniu ograniczyłem dostawanie się kurzu do szafy. Na samej górze szafy mam wentylator, który wyciąga powietrze z szafy i na nim nie mam żadnego filtru ponieważ wyciąga powietrze na zewnątrz i nie było takiej potrzeby. Ważne, że uszczelnione są boczne ściany, tył i frontowe drzwi oraz otwory wentylacyjne mają nałożony filtr.

Skomentuj Rafał Anuluj pisanie odpowiedzi